Jak się bawić to się bawić…



Nasze polskie disco powraca

 


   Od wielu lat dziwię się ludziom, którzy uważają muzykę Disco polo za kiczowatą i prymitywną. Pewnie większość z nich sama słucha przeboje typu „Jesteś szalona” czy „Niech żyje wolność”.
   W latach 90-tych była prawdziwa eksplozja rozwoju Disco polo w Polsce. Wywodzi się z muzyki granej na zabawach i weselach z tym że przy użyciu instrumentów elektronicznych a nie akustycznych. Pierwowzorem tego nurtu było italo disco. W czasach świetności twórczość disco polo zajmowała 70 procent polskiego rynku fonograficznego.

   Niestety, kierunek ten, mocno krytykowany przez wykonawców innej muzyki zaczął tracić wielbicieli i popyt na tą muzykę drastycznie zmalał. Wielkość sprzedaży topniała a programy telewizyjne emitujące polskie disco zaczęły znikać z ekranów.
   Mimo wszystko muzyka ta przetrwała w sercach ludzi i nadal była tworzona. Obecnie disco polo wraca do łask i przeżywa prawdziwy renesans. Pojawiło się kilkanaście audycji telewizyjnych i kanały tematyczne disco polo. Może nigdy nurt ten nie odzyska popularności z lat 90-tych, gdzie nawet kandydaci na prezydenta wykorzystywali takie piosenki do kampanii wyborczych. Jednak muzyka ta nadal jest bardzo popularna. Ludzie słuchają jej niemal zawsze i wszędzie. Nawet tutaj w Szkocji da się usłyszeć na ulicy znajome dźwięki z Polski.
   Nurtuje mnie jednak jedno pytanie. Dlaczego ludzie wstydzą się disco polo? Przecież jest to muzyka jak każda inna. Powstała głupia moda na nienawiść do tej muzyki. Jest prymitywna, naiwne teksty, niski poziom wykonawstwa i brak oryginalności. I co z tego? A kto z was nie rusza nogą w rytm „Ona tańczy dla mnie”? Muzyka ta grana jest nadal na imprezach i weselach. W Polsce organizowane są dwa wielkie festiwale: w Kobylnicy i w Ostródzie. Naprawdę nie pojmuję dlaczego ludzie nie mówią, że słuchają tej muzyki. Może po prostu brak im pewności siebie i wstydzą się swoich upodobań.

   Ta muzyka zawsze mi towarzyszyła i nie wstydzę się jej słuchać. Myślę, że poziom tego gatunku się podnosi i wykonanie jest bardziej profesjonalne. Czasami potrafię włączyć kanał z disco polo i słuchać cały dzień. Słucham w domu, w samochodzie, wszędzie. Nastawia mnie to optymistycznie i czuje więcej chęci do działania. 

NIECH ŻYJE DISCO POLO!!!


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz